Jedz fioletowe! Na zdrowie!

Zdrowe jedzenie i bycie fit jest ostatnio bardzo popularne, a ja chociaż nie ulegam zbyt łatwo modom, zrezygnowałam z mojego ulubionego majonezu i ciast z masą na rzecz pasty z awokado i owsianki. Ale co zrobić, trudno nie ulec presji skoro po otworzeniu Facebooka atakuje cię umięśniony tyłek Chodakowskiej, a na Instagramie Lewandowska napina brzuch na którym nie ma ani milimetra tłuszczu! Nie ma wyjścia! Trzeba zacząć dbać o swoje zdrowie, przy okazji może jakiś efekt uboczny w postaci sześciopaku na brzuchu mnie dopadnie 🙂 Jeśli nie to może zacznę chociaż cierpieć na całkowity zanik cellulitu?

darmowe-zdjecia39

Skoro już postanowiłam zdrowo się odżywiać, zresztą podobnie jak 80% moich znajomych 🙂 to może warto byłoby wiedzieć co najlepiej jeść? Co jest zdrowe? Co dostarcza mojemu organizmowi najwięcej korzyści? I tak w poszukiwaniu odpowiedzi trafiłam na pojęcie żywności funkcjonalnej. Czym różni się żywność funkcjonalna od normalnego pokarmu? Otóż oprócz podstawowego zadania jakim jest odżywienie organizmu, ma ona jeszcze dodatkowy, pozytywny wpływ na organizm i zaliczamy tu zarówno korzyści w sferze ducha, jak i ciała 🙂 Czyli taki produkt może obniżać poziom stresu w naszym organizmie, wzmacniać układ odpornościowy, działać przeciwzapalnie, czy obniżać poziom cholesterolu. Co istotne nie zaliczamy tu żadnych tabletek, suplementów diety ani farmaceutyków! Musi to być pokarm otrzymany z naturalnych produktów i jego prozdrowotne działanie musi być udowodnione, czyli musi przejść fazę testów klinicznych. W Polsce taka żywność nie jest jeszcze popularna, jednak kilka lat temu pojawiła się herbata o właściwościach probiotycznych. Naukowcy z Łódzkiej Politechniki opatentowali natomiast sposób wytwarzania czekolady z żywymi bakteriami kwasu mlekowego! Jest więc szansa, że jedzenie czekolady jednak będzie fit 🙂 i zamiast jogurtu naturalnego zjemy tabliczkę ulubionej mlecznej, przy okazji uzupełniając florę bakteryjną naszego przewodu pokarmowego i wspomagając trawienie! Życie jednak może być piękne! Tymczasem jedz fioletowe na zdrowie!

Jedz fioletowe na zdrowie!

Korzystnie na nasze zdrowie wpływają wszystkie kolorowe warzywa i owoce i to im bardziej kolorowe tym lepiej! Żółte i pomarańczowe zawierają barwniki z grupy karotenoidów, natomiast te fioletowe mają w swoich komórkach antocyjany. Oprócz wartości odżywczych owoce i warzywa zawierające duże ilości antocyjanów działają również jak probiotyki, więc możemy takiego fioletowego kalafiorka spokojnie zaliczyć do żywności funkcjonalnej 🙂

20150926_141417

Antocyjany przede wszystkim są świetnymi antyoksydantami, czyli wspomagają nasz organizm w walce z reaktywnymi formami tlenu, które cały czas nas atakują. Tak więc jedząc fioletowe, wolniej się starzejemy, chronimy nasz organizm przed wszelkimi chorobami cywilizacyjnymi, również przed nowotworami. Antocyjany mają również wpływ na uszczelnienie naczyń krwionośnych, wpływają ochronnie na cały układ krwionośny, a także na samo serce. Wspomagają też nasz układ odpornościowy, przez co jesteśmy mniej narażeni na działanie wszelkich wirusów, bakterii i rzadziej chorujemy, dlatego zwłaszcza jesienią polecam jedzenie przynajmniej szklanki kolorowych owoców dziennie.

Oczywiście oprócz antocyjanów wszystkie kolorowe owoce i warzywa są skarbnicą witamin i minerałów! Jednak pamiętajmy że najwięcej korzystnych składników znajduje się w kolorowych fragmentach, czyli najczęściej w skórce… dlatego jeśli to możliwe nie obierajmy owoców! Oczywiście nie mam tu na myśli jedzenia pomarańczy czy mandarynek ze skórką ale jabłka, nektarynki czy brzoskwinie już tak!
Wiecie, że najwięcej antocyjanów znajduje się w kwiatach roślin? Rośliny produkują je żeby zwabić owady zapylające, a my możemy je zjeść, nawet z korzyścią dla naszego zdrowia 🙂 Oczywiście nie wszystkie kwiaty są jadalne ale takie bławatki, bratki czy hibiskus można spokojnie dodać do sałatki, czy zrobić z nich piękną, jadalną dekorację. Antocyjany pozyskiwane między innymi z kwiatów służą do barwienia żywności, na przykład napojów bezalkoholowych, dżemów, lodów, cukierków, jogurtów czy witamin w tabletkach i oznaczone są symbolem E163. Więc nie wszystkie E to wcielone zło… warto o tym pamiętać czytając etykiety produktów.

Wiecie, że antocyjany zmieniają kolor w zależności od pH środowiska? Warto o tym wiedzieć jeśli chcecie mieć piękne wybarwione kwiaty hortensji w ogrodzie 🙂 Jakie kolory można zrobić z soku z kapusty czerwonej co roku sprawdzają uczniowie, którzy w ramach Lubelskiego Festiwalu Nauki przychodzą do nas na pokazy z barwników roślinnych 🙂

IMG_7503

IMG_7508

IMG_7509

Jecie kolorowe owoce i warzywa? Jeśli nie to od jutra obowiązkowa owsianka z borówkami! Smacznego 🙂 I pamiętaj! Jedz fioletowe na zdrowie!

 

Zapisz

Tags: antocyjany, antocyjany zastosowanie, żywność funkcjonalna, żywność funkcjonalna definicja, żywność funkcjonalna w Polsce

Related Posts

Previous Post Next Post

Comments

  1. Odpowiedz

    Bardzo ciekawy wpis. Ja nie mam akurat problemu z filetowymi warzywami i owocami. Kocham bakłażany, winogeona, borówki – mogłabym wsuwać tonami!

  2. Odpowiedz

    Uwielbiam fioletowy na talerzu. Jeszcze lepsza czekolada, bo zdrowsza?Fantastycznie. Fajny wpis. Dzięki 🙂

    • justa
    • 29 września 2015
    Odpowiedz

    wow, nie wiedziałam, że istnieje takie pojęcie, jak żywność funkcjonalna! dzięki za pożyteczną lekcję. będę zagłębiać temat.

    a kolorowe jem i nie wyobrażam sobie codzienności bez warzyw i owoców 🙂

  3. Ha! Fioletowy to mój ulubiony kolor – fajnie, że dowiedziałam się, że jest też zdrowy 😛 A tak serio, to chciałam Cię zapytać, gdzie można kupić fioletowego kalafiora? Często kupuję zielonego – rzymskiego i oczywiście białego, ale fioletowego jeszcze nigdy nie widziałam, a z chęcią bym go spróbowała.

      • miscatalina
      • 29 września 2015
      Odpowiedz

      Ja ostatnio kupiłam u mnie na targu osiedlowym 🙂 Smakuje identycznie jak biały, a o ile zdrowszy!

  4. Odpowiedz

    Fioletowe jedzenie jest super 🙂 Borówki i jagody mogłabym jeść cały czas 🙂

      • miscatalina
      • 29 września 2015
      Odpowiedz

      Ja też uwielbiam 🙂

  5. Odpowiedz

    Jako estetka i artystyczna dusza, w domu znana jako przetwórnia owocowo-warzywna, przyznaję uwielbiam jeść kolorowo. Co prawda przez dietę bezglutenową porzuciłam ukochaną owsiankę na rzecz jaglanki, ale i tak daję radę 🙂 Zaintrygował mnie pokaz barwników roślinnych, może coś szerzej o tym opowiesz? 🙂

      • miscatalina
      • 30 września 2015
      Odpowiedz

      Oczywiście, że opowiem ale przy okazji jakiejś imprezy w której będę brała udział 🙂 Na pewno niedługo na Uczelni coś się będzie działo 🙂

  6. Odpowiedz

    Lubię fioletowe owoce i warzywa – jagody, borówki amerykańskie, czerwoną kapustę czy moje ukochane bakłażany 🙂 I fajnie, że przypominasz, że nie każde „E” to wcielone zło – dużo osób o tym zapomina 🙂

    U mnie na blogu fioletowy jest cały bieżący tydzień, więc zapraszam do mnie, mimo że o jedzeniu zbyt wiele nie znajdziesz 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

30 shares

Social Profiles