Rozmaryn i tymianek w mojej diecie

Rozpoczęła się właśnie kalendarzowa jesień, a to świetny moment na zmianę wystroju na moim balkonie! Letnie skrzynki z ziołami zastąpią nowe kolorowe kompozycje, jednak zanim zabiorę się za sadzenie muszę coś zrobić z tym co przez lato zdążyło tak pięknie urosnąć 🙂 Oprócz mięty o której pisałam tutaj, w moich ziołowych skrzynkach rosły też krzaczki rozmarynu i tymianku. Przez całe lato świeże zioła były sukcesywnie przez nas podjadane, jednak to nie przeszkodziło im pięknie się rozrosnąć 🙂 Teraz mam zamiar oddzielić małe sadzonki i posadzić w doniczkach, które będą stały w kuchni, a pozostałe gałązki pościnam, umyje i porozkładać w suchym miejscu do wyschnięcia. Potem delikatnie pokruszę suche listki i będę miała własne, bardzo aromatyczne suszone przyprawy!

Zioła posadziłam w bardzo praktycznych skrzynkach, są dwustronne, jedna strona znajduje się po wewnętrznej, a druga po zewnętrznej stronie balkonu, przez co zyskujemy podwójną ilość miejsca. Żeby skrzynka nie spadła z naszego balkonu, należy zamontować specjalne wsporniki, które zagwarantują stabilność. I faktycznie, to rozwiązanie świetnie się sprawdza! Na moim dość wietrznym balkonie skrzynki wisiały całe lato, mam nadzieję, że jesienią też to się nie zmieni 🙂

Tajemnica tak bujnego wzrostu moich roślin to podłoże jakiego użyłam do ich posadzenia. Była to mieszanka specjalnie skomponowana do uprawy ziół, z odpowiednią dawką nawozów, w trakcie całego lata podlewałam je tylko wodą!

Rozmaryn i tymianek to zioła które lubię i używam w kuchni bardzo często. Dodaję je głównie do mięs i ryb, zarówno do marynat, jak też bezpośrednio do dań. Obydwa zioła wpływają na poprawę pracy wątroby, wspomagają trawienie, przez co nasza dieta jest zdrowsza! Jakie inne korzyści uzyskamy wprowadzając je do naszej diety? Poczytajcie 🙂

Rozmaryn charakteryzuje się bardzo mocnym, leśnym aromatem, dlatego świetnie komponuje się z różnymi rodzajami mięs. Ja dodaję rozmaryn również do pieczonych ryb, razem z tymiankiem tworzy świetną kompozycję smakowo – zapachową.
Oprócz charakterystycznego aromatu, rozmaryn sprawia, że potrawy z nim serwowane stają się zdrowsze! Świeży rozmaryn dostarcza nam sporej dawki witaminy C i A, goryczy, flawonoidów, olejków lotnych, rozmarycyny i garbników. Dzięki temu przyspiesza krążenie krwi i ogrzewa organizm, pozwala również pozbyć się nadmiaru wody, dlatego polecany jest jako składnik zdrowej diety. Rozmaryn korzystnie wpływa na pracę wątroby, wspomaga trawienie, a także wzmacnia układ odpornościowy, co jest zasługą jego przeciwbakteryjnego i antyseptycznego działania. Powszechnie wykorzystywany jako przyprawa do dań kuchni hiszpańskiej, bałkańskiej i meksykańskiej. Jak widać mszycom też posmakował 🙂 I dlatego mogłam na moim rozmarynie obserwować larwy biedronki 🙂
Rozmaryn charakteryzują również właściwości antydepresyjne, poprawia nasz humor, dlatego świetnie sprawdza się jako dodatek do białych drinków. Gałązka rozmarynu wrzucona do szklanki i zalana ginem z tonikiem, poprawi nam nastrój i pozwoli poznać nowy smak tego popularnego zestawiania.

Tymianek charakteryzuje się dość intensywnym smakiem i aromatem, jest dość gorzki i ostry ale jednocześnie orzeźwiający z delikatnym posmakiem goździków. Świetnie komponuje się z różnymi rodzajami mięs i ryb. Podkreśla smak wędlin, farszów, pasztetów, zup i bulionów.
Tymianek również może pochwalić się właściwościami leczniczymi, zwłaszcza olej z tymianku wykorzystywany jest w leczeniu infekcji i przeciwbólowo. Dzięki zawartości witaminy K, A, C i E oraz olejków eterycznych (w tym tymolu i karwolu), a także taniny, flawonoidów, saponin i kwasów triterpenowych działa rozgrzewająco, wspomaga trawienie, zapobiega infekcjom bakteryjnym, grzybiczym i wirusowym. Tymianek świetnie sprawdza się też jako płukanka do gardła przy zapaleniu krtani, bólu czy infekcjach jamy ustnej. Wchodzi także w skład płynów dentystycznych.

Tymianek działa również na naszą psychikę! W małych ilościach działa uspokajająco, a w większych dawkach pobudzająco. Olejek dodawany jest także do inhalacji przeciwdepresyjnych 🙂 Słyszeliście o takich ? Bo ja nie 🙂 Lekki napar z tymianku w połączeniu z plasterkiem pomarańczy i miodem daje ukojenie po ciężkim dniu i świetnie wpływa na spokojny sen! Jednak należy pamiętać, że tymianku nie gotujemy! Traci wtedy swoje właściwości, należy go namoczyć, doprowadzić do wrzenia i wywar gotowy! Tymianek podobno niesamowicie smakuje z gorącą czekoladą, miodem czy tartą owocową…

Dodajecie świeże zioła do swoich dań? A może znacie jakieś inne ciekawe zastosowania dla tymianku i rozmarynu? Koniecznie napiszcie!