Recenzja książki Magdaleny Olech 'Jestem'

Ten rok jest ciężki dla każdego. Z kim nie rozmawiam, każdy mówi, że ma wyjątkowo pod górkę i brak mu inspiracji i motywacji do pracy, do działania, do rozwoju. Jeśli więc szukasz wyjątkowego kopa który postawi Cię na nogi, sięgnij po książkę Magdaleny Olech ‘Jestem’. To nie jest zwykła książka, to zbiór wywiadów z dziewięcioma niezwykłymi kobietami, które swoimi historiami pokazują ogromną siłę, taką, jaką posiadają jedynie kobiety.

„ Zrób sobie kawę lub herbatę w ulubionym kubku, zawiń się w koc, usiądź wygodnie i podaruj sobie ten czas. Czytaj tą książkę powoli. Jestem pewna, że w historiach moich bohaterek odnajdziesz siebie.”

Ten cytat to idealny przepis na przeczytanie tej książki, ja ją czytałam dziewięć dni, codziennie jedną historię, zupełnie inną, jednak za każdym razem bardzo inspirującą i opisującą niesamowitą kobietę. Nie odnalazłam w żadnej z tych historii siebie, jednak jestem pewna, że wiele z Was poczuje się jakby czytało o sobie. Ta książka to nie fikcja literacka, tylko prawdziwe życie, a jak wiadomo ono pisze najpiękniejsze ale też najtrudniejsze historie. Dlatego nie zdziwcie się jeśli w trakcie czytania będziecie płakać, ja jestem dość twarda i rzadko płaczę, a jednak czytając historię Renaty, ocierałam łzy z policzka. Ta ostatnia historia bardzo mnie wzruszyła, jednak tak jak pozostałe, dała mi wiarę w siebie, siłę i pewność, że nic nie jest w stanie tak zupełnie załamać kobiety. Oczywiście mamy gorsze dni, nawet miesiące, jednak zawsze znajdujemy w sobie siłę do działania, nawet jeśli życie rzuca nam największe kłody pod nogi. Ta książka daje jeszcze jedną wartość, pokazuje, że bardzo ważny w życiu jest samorozwój, czas tylko dla siebie i taka zwykła umiejętność bycia samemu ze sobą. To wszystko sprawi, że lepiej zrozumiesz siebie i polubisz tak prawdziwie, a może przy okazji odkryjesz co sprawia Ci prawdziwą radość i czego tak naprawdę potrzebujesz.

Magdalena Olech jest wspaniałą psychoterapeutką z wieloletnim stażem, a ja mam to szczęście, że prowadzi również moją terapię. Co prawda jestem w trakcie przerwy w terapii ale czują, że czas już do niej wrócić, czasem taka przerwa jest potrzebna, żeby odpocząć, złapać oddech i wreszcie po tym czasie odpoczynku wrócić do ciężkiej pracy i u mnie ten moment właśnie nadszedł. Żyjemy w czasach, gdzie wszystko jest właściwie na wyciągnięcie ręki i możliwości rozwoju jest multum, jednak sztuką jest wybrać coś naprawdę wartościowego. A ja znając Panią Magdę już od dłuższego czasu, bardzo polecam wszystko pod czym się podpisuje. Jeśli więc czujesz, że chcesz lepiej poznać siebie, stawiasz na siebie i samorozwój to Twoje słowo, zacznij od książki ‘Jestem’, a potem przejdź do ‘Zeszytów do pracy indywidualnej’.

„Motywuję do rozwoju osobistego i pozytywnego nastawienia do życia i ludzi. Uczę życia bez pośpiechu, zatrzymania, obecności w każdej chwili. Każdy dzień traktuję, jak wyjątkowe święto i celebruję drobne przyjemności. Praktykuję zasady życia slow life. Moją misją jest pomaganie drugiemu człowiekowi.”

Ten zeszyt do pracy indywidualnej pozwoli Ci na lepsze poznanie siebie, tego jaka jesteś i jakie emocje w tym momencie życia Ci towarzyszą. Zadania są bardzo przemyślane, jak dla mnie bardzo kompletne i są doskonałym wstępem do pracy nad sobą i zachętą do dalszego rozwoju. Więcej o zeszytach przeczytasz tutaj.