Inspirujące książki o kobietach, dla kobiet część I

Początek roku to czas w którym potrzebujemy wyciszenia, zastanowienia się jak będzie wyglądał następny rok i szukamy inspiracji. Mamy też wtedy najczęściej ogromną ilość energii do działania i dlatego układamy sobie w głowie całą masę planów. Dla mnie to czas pełen nadziei, że zaczynający się rok będzie lepszy od minionego i przyniesie całą masę fajnych zdarzeń. Dlatego ten rok zaczęłam od przeczytania fantastycznych książek, napisanych przez kobiety, o kobietach, które dały mi niesamowitą siłę do działania! Dzisiaj pierwsza z tych książek „Opowieści z końca świata” Eweliny Gac.

Opowieści z końca świata

Ewelina oprócz pisania książek prowadzi też bloga podróżniczego W poszukiwaniu końca świata. Jeśli nie możesz usiedzieć w jednym miejscu, czujesz, że ciągnie Cię do podróżowania ale jednak wciąż brak Ci odwagi i boisz się nowego i nieznanego, to ta książka jest zdecydowanie dla Ciebie. Najchętniej zaleciłabym ją jako lekturę obowiązkową każdemu studentowi, który chciałby pojechać na wymianę studencką ale najzwyczajniej w świecie boi się opuścić to co dobrze zna i co daje mu poczucie bezpieczeństwa. Ewelina swoje poszukiwania miejsca na ziemi rozpoczęła właśnie od wyjazdu w ramach programu Erazmus do Mersin w Turcji i tak jej się spodobało, że kolejny semestr spędziła w Grecji. Opisuje nie tylko te piękne z turystycznego punktu widzenia miejsca ale też fajnie pokazuje jak wygląda studiowanie w ramach wymiany studenckiej w tych krajach. Oczywiście nie zawsze jest wspaniale i kolorowo, czasem spotykała ludzi z którymi trudno było jej się dogadać, pokazała, że różnice kulturowe są momentami nie do przejścia ale koniec końców wszystko zawsze udaje się poukładać. Dlatego kolejne wakacje postanawia spędzić w Stanach Zjednoczonych, które okazały się nie do końca miejscem z naszych, a raczej eweliny wyobrażeń.

Praga i Węgry w opowieściach Eweliny

Dwa kolejne rozdziały książki „Opowieści z końca świata” czytałam z ogromny sentymentem. Kolejny semestr studiów Ewelina spędziła w Pradze, mieście, które uwielbiam i czytając przypominałam sobie jak spacerowałam tymi samymi uliczkami i zachwycałam się kolejnymi miejscami. Wreszcie węgierskie Székesfehérvár, miasto którego nazwy nie jestem w stanie wymówić, a co dopiero zapamiętać. Z tym miejscem związana jest też historia z moich podróży. Wracając któregoś lata z urlopu w Bośni i Hercegowinie, postanowiliśmy spędzić jeszcze kilka dni na Chorwacji i właśnie podczas powrotu z Chorwacji na Węgrzech zaczął psuć nam się samochód. Robiło się późno więc zaczęłam szukać jakiegoś noclegu, żeby rano zastanowić się co dalej, no i okazało się, że jesteśmy właśnie w pobliżu Székesfehérvár, znaleźliśmy bardzo miły hotel w którym zjedliśmy pyszną kolację (chociaż nie należała do najtańszych) i spędziliśmy noc. Rano po odpaleniu samochodu okazało się, że jest lepiej i dojechaliśmy bezpiecznie do domu. Także miasteczko zadziałało leczniczo na nasz samochód, a przy okazji odwiedziliśmy jedyne miejsce na świecie w którym byłam, którego nazwy nie jestem w stanie zapamiętać 😊 Do tej pory jak wspominamy ten wyjazd, który okazał się pełen przygód i zaskakujących zdarzeń, to zawsze mówię ‘no wiesz, tam gdzie nam się samochód zepsuł, jakoś na S’ 😊 A jak się potoczyły dalsze losy Eweliny i jej poszukiwania miejsca do życia nie zdradzam, przeczytajcie sami!

„Opowieści z końca świata” polecam zwłaszcza młodym kobietom, studentkom, które czują że chcą poznawać nowe kultury i zwiedzać piękne miejsca ale nie wiedzą czego mogą się spodziewać i co je może zaskoczyć. Ewelina doskonale opisuje swoje przygody, pokazując przy tym, że w każdej sytuacji można sobie poradzić, a koniec końców i tak życie ma na nas swój plan. A już niedługo moja recenzja kolejnej super książki „Jestem” Magdaleny Olech.

Zdjęcia autorstwa annarubinowskafotografia.pl/

Tags: kasiążka dla studentów, kobieca ksiażka, kobiece inspiracje, ksiązka podróżnicza, opowieści z końca świata Ewelina Gac

Related Posts

Previous Post Next Post

Comments

  1. Kasiu, dziękuję Ci pięknie za recenzję. Jeszcze raz napiszę- cudowne zdjęcia!
    Pozdrawiam,
    Ewelina

  2. Odpowiedz

    Nie wyobrażam sobie leniwego wieczoru bez dobrej książki. Moim zdaniem czytanie to najlepsza forma spędzania wolnego czasu.

  3. Odpowiedz

    Bardzo dziękuję za polecenie tych książek, z pewnością przeczytam 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 shares

Social Profiles