Pędzenie hiacyntów – wiosna już w styczniu!

Hiacynty to jedne z moich ulubionych roślin, uwielbiam ich piękne kwiaty, zapach i to, że kojarzą się z wiosną! Co zrobić żeby wiosna przyszła do nas już w styczniu? Może nie taka prawdziwa ale właśnie pachnąca hiacyntami 🙂 Ja zabieram się już teraz do pracy i mam zamiar już w pierwszym miesiącu nowego roku cieszyć się pięknymi kwitnącymi hiacyntami! Do tego nie kupionymi w sklepie, a właśnie samodzielnie wyhodowanymi 🙂 Jak się do tego zabrać? Oto mój krótki przepis na pędzenie hiacyntów.
20160503_124635_001
Zakupy
  • Cebulki Hiacyntów. Uwielbiam zakupy i nie mówię tu o kupowaniu kolejnych ubrań czy kosmetyków, wpadam do sklepu ogrodniczego i zawsze wychodzę z jakimś kwiatkiem 🙂 Ostatnio wychodzę z cebulkami, pewnie dlatego, że właśnie rozpoczął się sezon na ich sprzedaż, a wrzesień i październik to miesiące, kiedy wysadzamy do ogródków cebule tulipanów, narcyzów, szafirków, żeby wiosną nasze oczy cieszyły piękne kwiaty. Jeśli dobrze poszukacie znajdziecie w sklepach ogrodniczych cebule hiacyntów przygotowane do pędzenia. Czym się różnią od pozostałych? Są to cebulki najwyższej jakości, duże, zdrowe, niepoobijane i trzymane przez kilka ostatnich tygodni w wysokiej temperaturze. I takie cebulki właśnie należy kupić, żeby nasze pędzenie hiacyntów zakończyło się sukcesem!
  • Szklane naczynie. Tutaj świetnie sprawdzą się kieliszki, świeczniki, małe wazoniki lub jakieś płytkie naczynie, możecie też użyć małych słoiczków.
PicMonkey CollagePędzenie cebul hiacyntów
  • Do naczynia nalewamy wody i wkładamy do niego cebulę hiacynta, tak aby woda dotykała tylko piętki cebuli, kontakt z wodą mają mieć tylko wypuszczane korzenie, a nie cała cebula. Żeby woda była klarowna można do niej wrzucić mały kawałek węgla drzewnego, takiego jakiego używacie do grilowania.
  • Pojemniki z cebulkami na 6-8 tygodni wynosimy do chłodnej piwnicy, gdzie temperatura nie przekracza 10°C, jeśli nie dysponujecie nieogrzewaną piwnicą, doskonale sprawdzi się lodówka 🙂 Miejsce, w którym chłodzimy nasze cebulki powinno być zaciemnione, jeśli nie jest, można zrobić z papieru kapturki i nałożyć je na wierzchołki cebul. W ten sposób naszym hiacyntom zapewnimy zimowe warunki, które są im niezbędne do zakwitnięcia. Po około dwóch miesiącach cebule wypuszczą białe korzenie i zawiązki pąków, co będzie oznaczać, że są gotowe do przeniesienia w cieplejsze warunki. Oczywiście przez ten cały czas pamiętajcie o uzupełnianiu wody w naczyniu, rosnące korzenie muszą mieć ciągły dostęp do wody.
  • Zdejmujemy papierowe kapturki z cebul i przenosimy w słoneczne miejsce ale niezbyt gorące. Jeśli temperatura będzie zbyt wysoka (powyżej 20°C), nasze rosnące pąki kwiatowe nienaturalnie się wydłużą i nie będą tak dekoracyjne jakbyśmy tego chcieli.
  • Robimy piękne kompozycje z kwitnących hiacyntów! Możecie je umieścić w szklanych dekoracyjnych wazonach, w których ozdobą będą nie tylko kwiaty ale też piękne korzenie.

hyacinth-628575_1280

Nie wyrzucaj cebul po przekwitnięciu!

Gdy nasze kwiaty już przekwitną wysadź cebule do podłoża i podlewaj aż do momentu kiedy zaschną liście. Potem możemy je wyjąć z gleby, oczyścić i przechowywać w piwnicy lub lodówce. Jesienią możesz takie cebulki wysadzić do ogrodu lub do skrzynki balkonowej, a wiosną znowu pięknie zakwitną, pamiętaj jednak, że nie nadają się już do ponownego pędzenia.

pędzenie hiacyntów
To mój prosty przepis na pędzenie hiacyntów 🙂 Więc jak? Podejmujecie wyzwanie? Moje cebulki już w lodówce!

podpis new

Zapisz

Tags: co zrobić żeby hiacynty zakwitły w styczniu, jak pędzić hiacynty, pędzenie cebul roślin, pędzenie hiacyntów, pędzenie hiacyntów w wodzie

Related Posts

Previous Post Next Post

Comments

  1. Odpowiedz

    Idealny moment na taki post, bo wlasnie wczoraj zastanawialam sie co zrobic z cebulkami z wiosny 🙂

  2. Odpowiedz

    Uwelbiam te kwiaty, nie moge się doczekać wiosny, ale będą ozdabiały ogród przy domu:) Cudne zdjecia! Do wiosny juz tylko poł roku:)

  3. Odpowiedz

    Post zapisałam i jak zaprzyjaźnię się z kwiatami to będzie jak znalazł

      • miscatalina
      • 12 września 2016
      Odpowiedz

      Trzymam kciuki żeby Wasza przyjaźń była długa i owocna 🙂

  4. Odpowiedz

    Są przepiękne, uwielbiam oglądać twój Instagram 🙂 Ale niestety koty, małe dzieci i brak moich zdolności do kwiatów weryfikują stan rzeczy. Mogę tylko podziwiać 🙂

  5. Odpowiedz

    Jak pięknie 🙂 aż zapachniało 😉

  6. Odpowiedz

    Hiacynty są prześliczne, ale szczerze mówiąc nieco przeszkadza mi ich zapach. Myślisz, że mogłabym tak wyhodować w doniczce tulipany?

      • miscatalina
      • 12 września 2016
      Odpowiedz

      Oczywiście! Niedługo o tym napiszę więc zaglądaj 🙂

  7. Uwielbiam hiacynty, to dla mnie zwiastun wiosny. Dlatego powstrzymuje się od ich kupowania zimą i cierpliwie czekam przynajmniej do marca. Jestem tradycjonalistką i nie chcę sobie zaburzać rocznego rytmu;).

    • Asia
    • 4 grudnia 2016
    Odpowiedz

    Moje hiacynty właśnie wypuszczają 😉 U nas jest taka tradycja, że na Boże Narodzenie a jeszcze bardziej na Nowy Rok, ofiarowuje się hiacynty. Sama w pracy przygotowuję wiele różnych kompozycji z nimi. I sama jestem ich ogromną fanką. Uwielbiam ich zapach 😉

      • miscatalina
      • 6 grudnia 2016
      Odpowiedz

      Piękna tradycja! Moje wyjdą na koniec stycznia 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

21 shares

Social Profiles